28.04.2015

Skipper

Marlenko: Czy jest jakaś geneza Twojego nicku? Bo mi się tak pięknie kojarzy z "Pingwinami z Madagaskaru". Tak btw. Ja "Thora" obejrzałam właśnie dla Hopkinsa, bo to mój ukochany aktor zaraz po Connerym. Odyn: Co sądzisz o sir. Anthonym Hopkinsie? Czy uważasz, że należycie oddał Twoją osobowość i boski majestat? A może coś Ci się nie podobało w jego interpretacji?

Marlenka: Ależ tak! Niestety nie mam na imię Marlenka :( Za to nick jest właśnie od tej Marlenki xD Muszę przyznać, iż pytaniem do Odyna to mnie zgęłaś ;o Hopkins nie wypadł dobrze w roli Odyna według mnie. Mu pasuje tylko rola psychopaty xD



Odyn: Nie powiem, iż cieszy mnie, że jakiś Midgardczyk udaje mnie w filmie. 

27.04.2015

Nico

Ja tak tylko powiem, że nie ma możliwości zadawania pytań anonimowo, bo masz wyłączone komentarze anonimowe i z nazwą. Plus Skipper dodała Cię do linków na naszym blogu, bo też sobie założyliśmy aska. ;) http://ask-cas-and-balthazar.blogspot.com

Marlenka: Ja nawet nie wiedziałam :o Myślałam, że mam "Każdy" xD Dziękuję :) Też was dodaję ;) I zachęcam wszystkich do wbijania na Ask Castiel&Balthazar!




25.04.2015

Skipper

Trafiłam do Ciebie z Ask Loki i będę wpadać częściej. Aż dziwne, że tu takie pustki, bo blog jest bardzo, ale to bardzo fajny. Co prawda za filmami Marvela raczej nie przepadam, ale "Thora" akurat obejrzałam z przyjemnością i to nawet aż dwa razy. Muszę przyznać, że nie rozumiem nieco fali zachwytów nad Lokim - kompletnie mi się nie podobała ta reinterpretacja postaci. Loki jako Jotun? Bolesne. :/ Za to Thor był moim zdaniem świetny i idealnie taki jak powinien być. A ten uroczy charakter sprawiał, że co go widziałam na ekranie to się uśmiechałam. Nie mówiąc już o przystojności. ;> To może zadam jakieś pytania... Marlenka: Interesujesz się mitologią skandynawską? Thor: Masz swój ulubiony gatunek kawy? Co najchętniej robisz w wolnym czasie? Co sprawiło, że zakochałeś się w Jane i co w niej najbardziej cenisz? 

Marlenka: Bo Loki czasami przypomina kota, choć nie powinien. No i ogólnie film był epicki. Jednak jeszcze bardziej epicka była moja mina, gdy zorientowałam się (załapałam tak szybko jak Internet Explorer), że Odyna gra Antony Hopkins. Tak, bardzo mi się to wszystko podoba. Charakter mitologicznego Lokiego jest lepszy niż w Thorze, a jeszcze mogę zaakceptować tego z Dziedzica Maski. Tak, to był genialny film xD Mój ulubiony mit to ten z wyjaśnieniem skąd się wzięli beznadziejni pisarze, ale nie pogardzę też nowymi murami Asgardu i miłosnymi podbojami Lokiego :')




Thor: Są jakieś rodzaje? Najchętniej chodzę na polowania z moimi przyjaciółmi, jednakże podczas pobytu w Midgardzie między innymi czytam. Naprawdę podoba mi się "Boska komedia". Jane jest wspanialszą kobietą od niejednej bogini. Jest inteligentna i wyrozumiała. To właśnie te cechy.




Marlenka: Lepiej przyznaj od razu, że ma fajną dupę! Wiemy wszyscy, że ci to chodzi po głowie!




17.04.2015

- N

Marlenka: Nie musisz pisać całego nicku, wystarczy samo "N" :) Marnelka, Thor, Jane, Darcy: Dwie rzeczy, które zabralibyście na bezludną wyspę i dlaczego? Frigg: Co pomyślałaś, gdy Odyn powrócił do Asgardu z jotuńskim dzieckiem? Odyn: Jakie czyny twoich synów sprawiły, że byłeś z nich najbardziej dumny?

Marlenka: Chwała opcji kopiuj/wklej xD  Jeśli jednak wolisz "N" mogę pisać "N" :) Na pewno taśma klejąca. Z taśmy klejącej można zrobić wszystko. I maczetę. Ja tak cholernie lubię ostre rzeczy, że nikt mi ich do ręki nie daje.



Thor: Mjolnir. Z nim mogę wszystko. Między innymi odlecieć z takiej wyspy.

Jane: Thora.
Marlenka: Zdumiewasz mnie czasami :')

Darcy: Telefon i okręt podwodny.

Frigga: Byłam wściekła. Chyba jak każda kobieta, której mąż wraca z niemowlęciem pomyślałam, że mnie zdradził. Jednak gdy wszystko mi wytłumaczył i wzięłam Lokiego na ręce, od razu wiedziałam, że to mój chłopiec.

Odyn: Thor jest silny i odważny. Loki mądry i sprytny. Dobry król powinien mieć i to, i to. Dlatego lepiej im wychodzi współpraca niż niezgoda.

13.04.2015

-N N'rill'iree

I jeśli mogę (mogę?) to przekaże pytanie od Clinta, którego od dawna to nurtuje: Thor/Jane/Marlenka/ktokolwiek, kto zna odpowiedź: Jak facetowi dziwiącemu się na widok małpy, latającemu z wielkim młotkiem i czerwoną pelerynką udało się poderwać astrofizyczkę o wyglądzie modelki i jeszcze ten związek utrzymać? Ps. Thor, bij jego a nie mnie.

Marlenka: Thor stwierdził, że pozostawi to bez komentarza. Ale spójrzmy na to tak. Thor jest bogiem, kto mu się oprze? I Clint ma rację, ta peleryna jest okropna. I jeszcze wyrasta na zawołanie!





-N N'rill'iree

Jeszcze nie przeczytałam odpowiedzi, ale już wiem, że źle sformułowałam pytanie :P Thor: Chodziło mi o to, że byłeś w podobnej sytuacji do Steve'a. Twój brat też był ci bliski, a powrócił jako ktoś komu pomieszano w głowie i próbował cię zabić. O takie podobieństwo mi chodziło :)

Thor: W takim wypadku myślę, że mogę się wypowiedzieć głębiej.


Marlenka: Ha! Zależy czy mi się będzie chciało to pisać! Beze mnie nic nie zrobisz, bo masz za duże palce! Buahahahaha!


Thor: ... W każdym bądź razie myślę, że nie jestem w tak bardzo podobnej sytuacji. Mimo wszystko nikt nie zrobił z Lokiego marionetki na sznurkach. On sam wiedział co robi, a jego szaleństwo nie jest w stanie go usprawiedliwić.


Marlenka: Thor? Czy wpadło ci do głowy, że facet może dziwnie się czuć, gdy okazuje się, iż jest jednym z tych, których jego brat przysiągł zniszczyć co do ostatniego?

Thor: 

-N N'rill'iree

Thor: A słyszałeś o sytuacji z Barnesem? Przeżyłeś, że tak powiem, coś podobnego, więc co o tym powiesz? Jane, Darcy: Lubicie takie typowo "babskie" sprawy (wiecie- makijaż, buty idt.) czy wręcz przeciwnie? Marlenka: Thot rządzi ^^ Zawsze wolałam go od Lokiego i żałuję, że w porównaniu do niego ma tak mały fandom. Frigg: Opowiedz jakąś anegdotę o synach. Odyn: Najtrudniejsza decyzja jaką musiałeś podjąć? Obojętnie czy jako ojciec czy król.

Thor: Niestety nie słyszałem tego z wiarygodnego źródła, gdyż Marlenki za takie uznać nie można. Nie byłem w podobnej sytuacji, lecz myślę, że to podobne do sytuacji doktora Bannera. On obwinia się za coś, co zrobił Hulk, gdy on sam nie jest niczemu winny. Nie wypowiem się obszerniej, ale to chyba oczywiste, że lepiej nie żyć przeszłością.




Jane: Wiecznie jestem zajęta pracą, ale gdy znajduję chwilę wolnego czasu, a akurat nie jestem na środku pustkowia to chętnie chodzę po sklepach.




Darcy: Uwielbiam! Ostatnio kupiłam nowy lakier do paznokci. Będzie mi pasować do czapki.




Marlenka: Szczerze to wolę Lokiego. Może i facet ma w Midgardzie tą całą armię, ale ona zamiast słuchać jego rozkazów rozerwałaby go na strzępy i zdjęłaby mu skarpetki bez ściągania butów. No i Thor obronił się swoją mniejszą sławą od wielu przykrych fanartów i ff. Jednak dopadło go Thorki...




Frigga: Nie tak dawno temu (około stu lat) Thor i Loki będąc w Midgardzie płynęli na wielkim statku. Pamiętam, iż byli wtedy z Sif i trzema wojami. Z tego co mi wiadomo Thor w jakiś sposób zbudził potężnego węża morskiego. Starali się go odpędzić od łodzi, a Sif wpadła na pomysł, aby go zamrozić. Więc, gdy Loki tylko go zobaczył, to właśnie uczynił. Jednak przez jego roztargnienie nie zauważył, iż w tamtym kierunku płynie statek. Ten oczywiście zderzył się z górą lodową i zatonął. Nazywał się chyba... Titanic? 



Marlenka: Odnoszę wrażenie, iż Thor słysząc, że nazywamy ten statek "niezniszczalnym" przyjął to jako wyzwanie.




Frigga: Tak właśnie było. Więc pamiętajcie, że lepiej nie prowokować bogów.



Odyn: Musiałem ukarać mojego syna za ludobójstwo. Jako król powinienem wymierzyć srogą, ale sprawiedliwą karę, a jako ojciec nie chciałem robić mu krzywdy. To z pewnością była trudna decyzja, lecz chyba wybrałem mądrze.


12.04.2015

N N'rill'iree

Thor: Sądzisz, że mógłbyś zaprzyjaźnić się z Kapitanem? Macie trochę wspólnego. Jane, Darcy: Gdzie widzicie się za pięć lat? Marlenka: Czemu wybrałaś Thora?

Thor: Myślę, że już jesteśmy dobrymi znajomymi. Jest naprawdę silny, odważny, ale także miły i pomocny, a zwłaszcza skromny i pokorny. To właśnie te dwie cechy, których mi brakowało nim zostałem wygnany na ziemię. 



Jane: Myślę, że będę dalej kontynuować swoje badania, a teraz mam także Thora u boku. On czuje się już lepiej, a więc myślę, że będziemy razem szczęśliwi. Może nawet założymy większą rodzinę?



Darcy: Może znajdę sobie jakiegoś przystojnego boga i tak jak Jane będziemy razem żyli długo i szczęśliwie? Jeśli nie, to zadowolę się Ianem.



Marlenka: Bo lubię Lokiego, więc czytam z nim dużo ff, a tam jest też dużo Thora. I nie uważam jak wiele osób, że Thor biegałby za Lokim jak jakiś pies, który stara się zadowolić swojego pana. Thor na pewno widzi w nim swojego brata, ale nie zachowuje się w taki sposób! No więc wybrałam Thora, bo jest drugą postacią, którą znam lepiej niż gorzej. Jednak ludzie chyba nie lubią Thora, a świadczy o tym zerowa aktywność na tym blogu.



(Nie obrażaj się Thor. Ja w taki sposób staram się przekonać samą siebie, że nie jestem tak całkiem beznadziejna. Ty jesteś serio super.)