Marlenko: Czy jest jakaś geneza Twojego nicku? Bo mi się tak pięknie kojarzy z "Pingwinami z Madagaskaru". Tak btw. Ja "Thora" obejrzałam właśnie dla Hopkinsa, bo to mój ukochany aktor zaraz po Connerym. Odyn: Co sądzisz o sir. Anthonym Hopkinsie? Czy uważasz, że należycie oddał Twoją osobowość i boski majestat? A może coś Ci się nie podobało w jego interpretacji?
Marlenka: Ależ tak! Niestety nie mam na imię Marlenka :( Za to nick jest właśnie od tej Marlenki xD Muszę przyznać, iż pytaniem do Odyna to mnie zgęłaś ;o Hopkins nie wypadł dobrze w roli Odyna według mnie. Mu pasuje tylko rola psychopaty xD
Odyn: Nie powiem, iż cieszy mnie, że jakiś Midgardczyk udaje mnie w filmie.
Hue hue. W takim razie Skipper pozdrawia Marlenkę. Na mnie nawet w prywatnym życiu tak mówią i właśnie od Pingwnów ;)
OdpowiedzUsuńA tu potwierdzam. Nijaki był, a szkoda.