Thor : FMK <3 Odyn, Loki, Heimdall Jane: Co czułaś po spotkaniu z Mrocznymi Elfami? Darcy: cukierki czekoladowe czy miętówki? :3 Marlenka: Gdybyś miała wyznaczyć, którego z Avengers powiesić, a którego spalić, kogo byś wybrała?
Thor: Czymże jest to "FMK" i jak to zabić?
Jane: Z kim?
Darcy: Cukierki czekoladowe. Zawsze i wszędzie.
Marlenka: Bruce "Hulknąłby", Natasha i Clint uciekli przewodami wentylacyjnymi, Thor jest bogiem, a Rogersa za bardzo lubię. Tak czy siak zostaje Stark do powieszenia. A Starka darzę większą sympatią niż resztę. Do spalenia? W średniowieczu paliło się rudych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz